Prywata służba zdrowia jest nie unikniona. Prywatna służba zdrowia jest koniecznością. Prywatna służba zdrowia jest bardziej racjonalna gdyż składa jest procentem od dochodu, a obecna służba zdrowia (NFZ) wydaje na leczenie osoby o małym dochodzie i osobie, która ma kilka, kilkadziesiąt, kilkaset razy więcej, tę samą kwotę zależną od świadczenie, uzgodnioną uprzednio z ministerstwem. Obecna służba zdrowie nie radzi sobie z każdym z przypadków, gdyż zdrowie ratować można od kilku set złotych do kilku milionów dolarów, dlatego NFZ (obecną służbę zdrowia) trzeba sprywatyzować, tak by Ci, którzy są zamożni z racji swoich wysiłków i posiadanego wykształcenia, czy kwalifikacji zawodowych mogli się leczyć w prywatnych klinikach i nie według stawki ministra, lecz tej którą jest w stanie udźwignąć jego dochód, czy oszczędności. Aby móc sprywatyzować NFZ potrzebna jest odpowiednia stawka za godzinę pracy (czytaj pensja minimalna) tak, aby ludzi było stać na lekarza prywatnie za 150 zł - 600 zł, plus leki 65 zł - 300 zł (najczęściej) i wówczas gdy liczba tych pracujących za pensję minimalną będzie odpowiednią, by za pomocą zasiłków (na wzór zasiłków do opału, czynszu) mogła sprostać opłatom powstałym w wyniku ratowania własnego zdrowia.