Urzędnicy dopuszczający się łamania prawa powinni być surowiej karani niż zwykli obywatele, a policjanci srożej od urzędników, zaś sędziowie srożej od policjantów, zawsze wówczas, gdy dotyczy to jakiekolwiek paragrafu, i tak np. za przestępstwo za którego popełnienie KK przewiduje grzywnę, urzędnik, policjant, sędzie zostaną ukarani np. tak, obywatel 100 zł (mandat za przechodzenie przez ulicę w niewyznaczonym miejscu), urzędnik 150 zł, policjant 200 zł, sędzia 300 zł. Takie prawo powinno obowiązywać na pewno i w szczególności, gdy działania urzędnika, policjanta, sędziego naruszają literę prawa, tj. gdy policjant wziął paczkę czipsów, i nie wystawił mandatu drogowego, urzędnik, czy sędzia próbowali wziąć łapówkę, by ktoś mógł kupić okazyjne grunta ze zniżką 90% lub wydać wyrok uniewinniający oskarżonego.