Odszkodowania. Każdy kto spłacił krzywdę dwakroć skraca wyrok o połowę lecz jeszcze musi się przyznać tak, aby można było osądzić osobę korzystając z jednej instancji, tak by wymiar sprawiedliwości zaczął funkcjonować tak szybko jak to jest tylko możliwe. Dotyczyć to będzie jeno części paragrafów. Nie będzie to dotyczyć 20 najgorszych zbrodni i kary dożywotniego pozbawienia wolności. Każdy kto spłacił część temu odliczy się również część dni uwięzienia, np. spłacił 1/4 więc będzie osadzony w więzieniu o 1/4 krócej licząc co do dnia, zaś Ci którzy spłacili krzywdę razy cztery zostaną ułaskawieni. Dotyczyć to będzie części paragrafów, tych najbardziej trywialnych, np. zdarzyło się w 2021 r. że kłusownik upolował żubra, za co grozi mu 10 lat więzienia gdyż to gatunek pod ochroną. I tu trochę matematyki: żubr waży 700 kg, zakładając że sprzeda mięso w cenie wołowiny (uśredniając od 45 zł do 105 zł = 75 zł) więc 700 kg x 75 zł / 1 kg = 52500 zł. Utrzymanie skazańca oblicza się minimalnie na 3500 zł / 1 miesiąc razy 10 x 12 miesięcy otrzymujemy kwotę którą musi ponieść skarb państwa na 420000 co jest wartością 8 razy większą niż krzywda, dlatego owy kłusownik powinien móc spłacić swój czyn, zaś pieniądz przechodzi na rzecz powiatowego leśnictwa. Państwo pobiera tylko koszt procesu. Dodatkowo owy kłusownik odsiadując wyrok nie będzie mógł pracować co równa się temu że nie wypracuje zysku, który w normalnych warunkach łożyłby na utrzymanie rodziny, jak również nie będzie płacił podatków, nie opłaci leków (tu mu przysługują), nie pójdzie do lekarza, rodzina może bez jego zarobków nie związać końca z końcem, pociechy nie będą odprowadzane do przedszkola, a żona będzie musiała szukać obcego chłopa.